Co mówi o Pośredniku formalna strona rynku?
Ustawa o gospodarce nieruchomościami, pośrednicza biblia, mówi w Art. 179a.117, że Pośrednik w obrocie nieruchomościami to przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą z zakresu pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. Mówi, że pośrednictwo w obrocie nieruchomościami polega na odpłatnym wykonywaniu czynności zmierzających do zawarcia przez inne osoby umów mających na celu nabycie praw do nieruchomości, albo najmu lub dzierżawy.
Nakłada na Pośrednika prawa i obowiązki, określa zakres czynności. Narzuca obowiązek posiadania ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. To bardzo dobry stan dla klientów, bo jeśli poniosą stratę z winy Pośrednika – ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie. To temat wart poruszenia w innym artykule.
Poza Ustawą o gospodarce nieruchomościami jest jeszcze szereg ustaw, które regulują pracę na rzecz klienta. Pośrednik te ustawy zna, stan prawny nieruchomości potrafi według nich ustalić i w ramach tych ustaw poprowadzić transakcję klienta tak, aby wszystko poszło w zgodzie z prawem i nie przyniosło ze sobą kłopotów.
Stowarzyszenia,
a jest ich kilka, tworzą rejestry, organizuję szkolenia i egzaminy, nadają licencje i tworzą kodeksy etyki zawodowej, według których pośrednik powinien: stosować przepisy prawa, kierować się zasadami etyki zawodowej, czynności pośrednictwa wykonywać za szczególną starannością, kierować się zasadą ochrony interesów osób, na których rzecz wykonywane są czynności pośrednictwa.
Celem Stowarzyszeń jest też praca na rzecz Pośrednika, promowanie usług, budowanie prestiżu zawodu i lobbowanie na jego rzecz w organach ustawodawczych.
Pośrednika obowiązuje również Konstytucja Biznesu i Ordynacja podatkowa a oprócz tego kilka innych ustaw, niemających wpływu na pracę z klientem, ale na święty spokój pośrednika owszem.
Prawo, kodeksy, etyka, ubezpieczenia…
A ja mówię:
Pośrednik to człowiek, który poza przepisami ma również własne życie, zainteresowania, uczucia. Często ma rodzinę, dzieci, kota, psa i wakacje. Podlega zmianom nastrojów, jest nieodporny na działanie (długotrwałe) przyrody i ma własną godność. Bywa chory, radosny i smutny, chciałby też mieć powód do zadowolenia. Psuje mu się samochód. Robi zakupy, jak inni
Pośrednik chciałby, żeby mówiono o nim dobrze. Żeby szukano jego pomocy, szanowano go i ufano. Odpłaci się tym samym.
Jestem Pośrednikiem.
Nauczono mnie, przeegzaminowano, nadano licencję, która dziś ma wartość jedynie sentymentalną. Staram się wykonywać swój zawód zgodnie z tym, o czym mówi stosowna ustawa i obowiązujący mnie, nie tylko dlatego, że mi go narzucono, ale też z szacunku dla innych – kodeks etyki zawodowej. Mam też własne spostrzeżenia i własne zasady. I wciąż się uczę, bo to mój obowiązek.
Kiedyś mówiłam, że sprzedaję marzenia. Z czasem, ucząc się i ucząc innych, zapomniałam o tym. Czasy się zmieniły, a do mnie wróciła myśl, że to dobrze jest marzenia sprzedawać.